Aqua Fitness
Ten wpis robię w mega dziwnym czasie. W czasie kiedy wyjście na balkon, to u mnie szczyt rozrywki. Wyjście do biura pierwszy raz od tygodnia urosło do rangi wydarzenia towarzyskiego i wyjazdu za granicę jednocześnie (mimo, że jestem tu sama jak palec). Trenuję z trenerami on-line, czego na co dzień nie cierpię, a teraz jestem mega wdzięczna za taką możliwość.
A nie dalej jak 2 tygodnie temu byłam na turbo fajnych zajęciach z super babkami. Agata Osiniak-Pacuła, właścicielka Iris Aqua, szkółki pływania niemowląt i dzieci, zrobiła kurs instruktora aqua fitness i zaczyna prowadzić zajęcia na basenie w Kolbuszowej i Głogowie Młp.
Poprosiła mnie, żebym z nią pojechała na pierwsze zajęcia i oceniła krytycznie jak to robi i czy zajęcia się podobają – mi i ćwiczącym. I wiecie co? Tak mi wstyd, że mi się wtedy nie chciało! Na pocieszenie mam tylko to, że jednak lenia pokonałam!
Byłam na zajęciach w Kolbuszowej, a dokładnie w pływalni Fregata. Zajęcia są o 19:00. Te, na których byłam, były zajęciami pokazowymi i przyszło na nie kilkanaście Pań. Agata zaopatrzona w strój sportowy, stylowy sprzęt grający oraz sprzęt do ćwiczeń była jak zwykle przed czasem.
Zajęcia nie wyglądały jak aqua aerobik dla starszych Pań, oj nie. Ja, uważająca się za dość sprawną osobę, byłam mokra nie tylko z faktu przebywania w wodzie. Zajęcia były bardzo dynamiczne. Oczywiście nie byłyśmy w stanie dotrzymać tempa Agacie, która była na brzegu i nie miała oporu wody, ale robiłyśmy co się dało. Agata na samym początku mówiła, żeby nie sugerować się jej tempem i robić w swoim, ale ja przyzwyczajona do zajęć u Anety Przepióry, gdzie wszystko robiło się w tempie, początkowo nie byłam w stanie tego ogarnąć. Z czasem jednak złapałam swój rytm i zaczęłam się świetnie bawić.
Zajęcia są prowadzone do muzyki. Tak jak już wcześniej napisałam nie jest to aqua aerobik, tylko aqua fitness. I tak, jest różnica. To nowe podejście do ruchu w wodzie. Wykonujemy ćwiczenia, które robimy na normalnym fitnessie, tylko w wodzie. Były przysiady, wykroki, zakroki, ba, były nawet pompki! Było też trochę tańca. Na 1szych zajęciach ćwiczyłyśmy z makaronami.
Na zajęciach były Panie (też się dziwię dlaczego Panowie nie przyszli ?) w różnym wieku, ale każda mega pozytywna. Dawno się tak nie uśmiałam.
Chyba każdemu się podobało, bo większość z Pań albo kupiła karnet, albo zadeklarowała chęć chodzenia na zajęcia. Szkoda tylko, że to było w poniedziałek, a w środę zamknęli szkoły i wiemy co dalej.
Ja mam ogromną nadzieję, że ten czas minie i wrócimy do normalności. Na baseny, na zajęcia. Spragnieni kontaktu z ludźmi, ruchu, śmiechu, docenimy to co możemy robić. Za każdym razem jak nie będzie nam się chciało iść na trening, przypomnimy sobie czas kiedy nam się chciało, ale nie mogliśmy.
Trzymam kciuki za Agatę, która jest świetnym instruktorem. Wiem ile wkłada w prowadzone przez siebie zajęcia serca, energii. Stale się szkoli. Ostatnio tak się cieszyła na konwencję aqua fitness na Dzień Kobiet, jak na wyjazd do najlepszego SPA, nawet nie w Polsce.
Gorąco polecam zajęcie osobom z okolic Kolbuszowej i Głogowa Młp. Dodatkowo Agata prowadzi również aqua fitness dla kobiet w ciąży na Krytej Pływalni w Sokołowie Małopolskim, więc jeśli są tu przyszłe mamy, albo znacie takie Panie, to idźcie sprawdzić te zajęcia.
Asia