Koła
Jakiś czas temu pisałam Wam o zajęciach na szarfach w Aerial Studio Anna Węklar – wpis tutaj
Od tego czasu sporo się tam zmieniło. Po pierwsze Studio przeniosło się „na swoje”, czyli do lokalu na ul. Boya Żeleńskiego 23 i oczywiście mimo, że wiedziałam o zmianie, to pojechałam na czuja i dobrze, że miałam zapas czasu, bo chwilę błądziłam 😉 Teraz do Studia skręcamy z ulicy Przemysłowej.
Aerial Studio jest teraz mniejsze i może przy rozgrzewce trochę brakuje tych kilku m2, ale poza tym jest przepiękne i gdy już przechodzimy do właściwej części zajęć, na przyrządach, miejsca jest tyle ile być powinno. Widać, że wnętrze urządzała kobieta z dobrym gustem, bo oprócz estetycznego wykończenia są gustowne dodatki, co w całości tworzy bardzo ciepły i przyjazny klimat.
Poza zmianą miejsca, zmienił się również grafik Studia. Oprócz podziału grup na szarfach – obecnie są grupy 0 (początkująca) i 1 (zaawansowana) doszły również nowe zajęcia. Jest streaching, jest wzmacnianie no i są koła. I właśnie na zajęcia z kołami się wybrałam.
Spotkałam kilka znajomych twarzy z szarf. Były mocno zaawansowane nastolatki, z którymi nikt nie ma szans się równać no i grupa 18+ 😉 Ponieważ po szarfach mniej więcej wiedziałam o co w tym chodzi, więc nie stresowałam się aż tak bardzo, ale też miałam świadomość, że lekko nie będzie.
Zajęcia zaczynają się od mocnej rozgrzewki. Jest bieganie, są wymachy ramion, rozgrzewamy biodra, kolana nadgarstki, szyję, głowę i stopy, czyli wszystko co będzie pracowało na zajęciach. Na rozgrzewce robimy również mostki, szpagaty, wiadomo że tu każdy robi je we własnym zakresie i osoba taka jak ja tęsknie patrzy na akrobatki, które „jedzą obiad w szpagacie”, a sama jest ich parodią 😉 ale co tam, fajnie jest 🙂 Po rozgrzewce przechodzimy do właściwej części zajęć na kołach. W zależności od ilości osób na zajęciach trenujemy sami lub w duecie. I tu info dla Was – nie bójcie się duetów, wtedy czas i wysiłek rozkłada się na 2 😀 Ja niestety pary nie miałam, więc mi się nie rozłożył… Taa, super 😉 Pod każdym kołem kładziemy materac do asekuracji.
Na początku krok po kroku uczymy się wykonywać statyczne figury. Ania najpierw sama je pokazuje, a potem podchodzi do każdej osoby indywidualnie – poprawia, asekuruje. Niezależnie od tego czy jesteś tam 1szy raz czy jesteś stałym uczestnikiem zajęć są one wyzwaniem. Ja byłam leszczem-nowicjuszem, więc wszystko było wyzwaniem, ale mega mi się te zajęcia podobają. Dla mnie koła są łatwiejsze niż szarfy. Chyba chodzi o to, że są bardziej sztywne, nie trzeba ich specjalnie zawijać jak w przypadku szarf. Rozmawiałam jednak z moją Siostrzenicą, która uważa zupełnie inaczej i twierdzi, że na kołach nie była w stanie zrobić nic i zdecydowanie woli szarfy. Na kołach mocno pracują ręce. Żeby wejść na koło trzeba użyć siły rąk, więc może o to chodzi. Dla mnie jedyny minus, to to, że bolały mnie dłonie i stopy, bo koła są twarde, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia ciała.
Na końcu zajęć jest jeszcze wzmacnianie. Na zajęciach, na których byłam robiłyśmy pompki i unoszenie nóg, czyli świetne ćwiczenie wzmacniające na dolne partie mięśni brzucha.
Zajęcia na pewno są wymagające, ale dają mnóstwo radochy. Nie polecam osobom, które panicznie boją się wysokości, no bo tu niestety dyndamy sobie nad ziemią 😀 No i „delikatesom”, jak to mówi Ania, które nie lubią otarć i bólu, bo koło jest twarde i może być nie wygodne.
Wszystkim innym bardzo gorąco polecam. Według mnie, to genialny trening ogólnorozwojowy, łączący ze sobą elementy gimnastyki, akrobatyki, wzmacniania i strechingu. Żeby wejść na koło trzeba się podciągnąć, czyli nie podciągamy się „siłowniowo” – żeby się podciągnąć, tylko funkcjonalnie, po to, żeby wykonać figurę. Na górze trzymamy się rękami, nogami, czasem trzeba się przekręcić, więc całe ciało musi być maksymalnie spięte. Pokonujemy opory własnego ciała i umysłu i to jest super.
Zajęcia nie są tanie, ale są prowadzone bardzo profesjonalnie, na bezpiecznym, atestowanym sprzęcie i prowadzi je Mistrzyni Świata, więc zdecydowanie warto. Dodam tylko, że podopieczne Ani z Aerial Studio wybierają się w czerwcu na Mistrzostwa Polski w Akrobatyce Powietrznej w Lublinie i jestem pewna, że staną tam na podium. Jeśli ktoś chciałby je wspomóc finansowo lub rzeczowo, to na pewno bardzo im to pomoże w przygotowaniach. Kontakt bezpośrednio do Ani Węklar lub do mnie.
Ptaszki śpiewają, że za jakiś czas w Aerial Studio Anna Węklar pojawią się kolejne nowości, więc zachęcam Was gorąco do odwiedzenia tego miejsca i śledzenia ich na facebooku (facebook.com/aerialstudioannaweklar) i instagramie (instagram.com/aerialstudioaweklar).
Co gdzie i kiedy
Kiedy?
Zajęcia na kołach odbywają się w każdy wtorek i piątek:
dzieci: 18:15-19:45
dorośli: 20:00-21:30
Koszt:
30 zł pojedyncze zajęcia
karnety*:
200 zł – 2 dowolne zajęcia w tygodniu)
300 zł – 4 dowolne zajęcia w tygodniu
*karnet ważny miesiąc kalendarzowy.
Gdzie?
Aerial Studio Anna Węklar
ul. Boya Żeleńskiego 23 Rzeszów
tel. 533 585 544
Ps. te piękne foty robił dla Was Bartosz Frydrych z Bostylfoto.com – gorąco dziękuję i polecam tego Pana.
Dziękuję też bardzo bardzo Ani oraz jej podopiecznym – Kaji Bargiel, Wanessie Bednarz, Weronice Blahaczek i Martynie Rachwalskiej. za poświęcony czas, zaangażowanie i super podejście. Dla mnie jesteście niesamowite i już teraz jesteście Mistrzyniami. Cóż zdjęcia brutalnie odarły mnie ze złudzeń, że niedługo mogłabym się zbliżyć do Was poziomem. No nie, niestety zajmie mi to trochę czasu, ale bójcie się 😉
Asia